Dlaczego przestał pić?
Przychodzi facet do baru, siada przy stoliku i prosi o dwie pięćdziesiątki.
– A może wolałby Pan jedną setkę – proponuje barman.
– Nie, bo jedna pięćdziesiątka jest za mojego kolegę na morzu, a druga dla mnie.
Kelner podaje dwie kieliszki.
Sytuacja powtarza się tak każdego dnia przez dłuższy czas.
Pewnego razu przychodzi znowu ten sam facet do baru i prosi tylko jedną pięćdziesiątkę.
Kelner zdziwiony pyta:
– Co się stał? Czyżby coś z przyjacielem, miał wypadek na morzu?
– Nie z przyjaciele wszystko w porządku, ta pięćdziesiątka jest za niego, ja przestałem pić.