Niezadowolony mąż
Sytuacja ma miejsce w miejski autobusie w godzinach szczytu.
Na jednym z miejsc siedzących blisko wyjścia siedzi mężczyzna po 40stce i cały czas mruczy pod nosem.
W autobusie ścisk straszny, nie ma jak się przekręcić nawet.
Obok niego stoi jego małżonka.
Mąż co chwila kręci głowa i mruczy:
– Jaka ta dzisiejsza młodzież nie wychowana, taki ścisk w autobusie a oni siedzą i miejsca nie ustąpią.
W pewnej chwili młoda dziewczyna nie wytrzymuje i odpowiada:
– Proszę Pana przecież mój chłopak ustąpił Panu miejsca, czemu Pan ciągle jest niezadowolony?
– Mnie tak, ale moja żona ciągle stoi a ja tak mocno boli noga – odpowiada mężczyzna.