Świąteczna tradycja - Aniołek na choince
Czy wiesz skąd tradycja zawieszania aniołka na czubku choinki?
Nie? To przeczytaj do końca…
Dawno, dawno temu święty Mikołaj szykował się do Wigilii i do wyjazdu z prezentami.
Od samego początku coś ciągle było nie tak.
Na początku okazało się, że najzdolniejsze i najbardziej pracowite elfy są na zwolnieniu lekarskim z powodu poważnej grypy, a zastępcy, cóż nie radzą sobie tak dobrze z robieniem zabawek.
Święty Mikołaj zacząć obawiać się, że nie zdąży na czas.
Postanowił zobaczyć jak sytuacja w stajni.
Tam okazało się, że jego trzy najlepsze renifery są w ciąży a Rudolf gdzieś poszedł i słuch o nim zaginął.
Zdenerwowany Święty Mikołaj postanowił iść do kuchni odetchnąć i napić się drinka i kawy.
Okazało się, że alkohol wypiły chore elfy wiec pozostała mu tylko kawa.
Gdy już kawka była gotowa do kuchni weszła Pani Mikołajowa z informacja, że jej mama przyjeżdża za dwa dni.
Mikołaj wypuścił filiżankę z kawą, która roztrzaskała się w drobny mak.
Gdy Święty Mikołaj postanowił posprzątać okazało się, że szczotkę zjadły myszy.
Mikołaj u kresu wytrzymałości, maksymalnie wkurzony usłyszał dzwonek do drzwi.
Podszedł do nich otworzył je i zobaczył uśmiechniętego aniołka trzymającego choinkę.
Aniołek wesolutkim głosem powiedział:
– Wesołych Świąt, Mikołaju! Mam dla ciebie choinkę, prawda, że jest piękna? Gdzie mam ją wsadzić?
I stąd się wzięła tradycja aniołka na czubku choinki.