Szef i podwyżki
W firmie, pierwszy dzień po Nowym Roku, szef organizuje spotkanie noworoczne z pracownikami.
Składa życzenia, a jednocześnie informuje:
– Moi drodzy, kryzys wszędzie, podwyżki, większość nie radzi sobie w biznesie, ludzie bankrutują. Zobaczcie, a u nas… U nas, moi drodzy, pensje w mijającym roku były wyższe aż o 50%! Tak, tak, moi drodzy – 50%!!
Pracownicy patrzą na siebie jeden po drugim, i w końcu znajduje się jeden odważny, który dopytuje:
– W stosunku do którego roku, Panie Dyrektorze?
Dyrektor patrzy na pracownika dumnie i odpowiada:
– W stosunku do nadchodzącego, oczywiście, moi drodzy!