Świąteczne prezenty
Pewna nastolatka spotyka swoją mało rozgarniętą przyjaciółkę i pyta ją:
– Od kogo masz te świetne kozaczki?
– Od Świętego Mikołaja – odpowiada przyjaciółka.
– A ten super ciepły kożuszek?
– No, też od Świętego Mikołaja – uśmiecha się przyjaciółka.
– A tę czapkę z tym świetnym pomponem?
– Także od Świętego Mikołaja.
– Ooo, ale ten Mikołaj hojny – dziwi się nastolatka. Po czym dodaje:
– Pewnie ten dzieciak w wózku to też od Świętego Mikołaja?
– Nie. Jego to bocian mi przyniósł.