Magiczne „Wiem wszystko”
Kolega z ławki podzielił się z Jasiem sekretem, jak łatwo wyciągnąć coś od dorosłych:
– Wystarczy powiedzieć „Wiem wszystko” i każdy się załamie, bo każdy ma coś na sumieniu…
Jasio, podekscytowany, postanowił sprawdzić tę teorię w domu.
Podszedł do mamy i oznajmił:
– Wiem wszystko.
Natychmiast dostał 50 złotych i nakaz milczenia wobec taty.
Zadowolony, poszedł do ojca i powtórzył swoje magiczne zdanie:
– Wiem wszystko.
Od ojca dostał 100 złotych i podobne zalecenie, aby nic nie mówił mamie.
Jaś, pełen entuzjazmu, zdecydował się wypróbować metodę na kolejnej osobie poza rodziną.
Kiedy przyszedł listonosz z przesyłkami, Jaś wykorzystał okazję.
– Wiem wszystko! – wykrzyknął radośnie.
Na te słowa listonosz uronił łzy, upuścił listy na ziemię, rozwarł ramiona i szepnął:
– Przytul więc tatę…